Transponder radarowy jest niezbędny podczas każdej morskiej żeglugi. Model SART jest przenośnym urządzeniem, które pracuje w paśmie X. Częstotliwości wynoszą od 9,2 do 9,5 GHz. Taki zakres pozwala wykonywać najważniejsze zadania, czyli wykrywać i informować radar statku o rozbitkach, którzy potrzebują pomocy. Faktem jest, że transponder komunikuje się z radarem jednostki przepływające, a nie z satelitą. To proste rozwiązanie jest często niezastąpione. Czym cechuje się transponder SART? Jak działa to urządzenie? O czym powinniśmy pamiętać? Co jest najważniejsze?
Transponder radarowy
Co zrobić, aby urządzenie zadziałało? Konieczne jest zabranie transpondera z jachtu podczas ewakuacji. Kapitan i załogant, przed wyruszeniem na rejs, muszą wiedzieć, gdzie dokładnie znajduje się urządzenie i jak je uruchomić. W sytuacji zagrożenia często panikujemy, dlatego gorączkowe poszukiwanie transpondera z pewnością wpłynie na dyskomfort. Istotne jest to, aby sprzęt znajdował się wysoko. Najlepiej około metr nad powierzchnią wody, co pozwoli wykryć sygnał. Pomocnym elementem jest teleskopowy maszt, który pozwala zainstalować urządzenia na zewnątrz tratwy. Oczywiście linka także ma znaczenie i pozwala zabezpieczyć transponder.
Nowoczesny transponder SART
Transponder radarowy może z powodzeniem nadawać i odbierać sygnały, w formie wiązki radarowej. Jeśli wraz z załogą jesteśmy na tratwie i czekamy na pomoc, przydatny jest transponder. Rozpoczyna on pracę w trybie standby. To oznacza, że w każdej chwili jest gotowy do działania. Jak tylko dojdzie do wykrycia wiązki radarowej pasma X, sprzęt przełącza się w tryb nadawania. Rozpoczyna transmisję swojej pozycji. Na ekranie radaru statków pojawia się charakterystyczny wzór, który pozwala oznaczyć aktualną pozycję transpondera.